Don’t let go…


Tym razem będzie bez radykalnej obróbki. Przygotowałem dwa warianty zdjęć. Pierwszy white&black, drugi to full color. Wariant kolorowy ukazuje się po najechaniu myszką na zdjęcia (najlepiej trochę dłużej potrzymać kursor nad zdjęciem).
Subskrybuj mojego bloga


























Przyłącz się do konwersacji

7 komentarzy

  1. Piękne w czerni i bieli. W kolorze również świetne, dodatkowo widać trud przygotowania do sesji – myślę tu o makijażu pod kolor koszuli. 85 czy 70-200 ?

  2. Widać, że małe F było w użyciu, fajnie :) Nie wiem dlaczego odjęcie kolorów zdjęciu od razu sprawia wrażenie bardziej artystycznego, ale tak jest :) Pozdro, wrzucę parę do siebie nowych na stronę też… Niestety mając ciągle jedynie kita pozostają ciasne kadry z bliska, żeby przy 55mm rozmyć nieco tło.. :P Ale być może jakieś inwestycje zostaną w tym kierunku poczynione już niedługo… :)

  3. Ekstra jak zawsze! Ktoś tu niewątpliwie ma ogromny talent … :) – mam tu na myśli nie tylko Fotografa, ale i Modelkę. Pozdrawiam

  4. Carloz, tak to już jest z tą czarno-białą fotografią ;) Nie od dziś wiadomo, że czarno-białe zdjęcie, do tego niedoświetlone, pozbawione szczegółów i nieostre jest szczytem artyzmu ;) Mam nadzieję, że na moich zdjęciach widać szczegóły i są ostre :)

    Carloz, coś dłuższego i jasnego bardzo się przydaje, więc inwestuj! ;) Swoją drogą, muszę kiedyś spróbować te Wasze rajdy sfotografować ;)

    A jeśli chodzi o talent to Paulina posiada nie jeden ;)

  5. No na razie zamierzam iść w długość (70-300), potem może 35mm AF-S 1.8… Rada dla ludzi, którzy myślą o rozpoczęciu przygody z fotografią na poważniej niż tylko pstrykanie okazjonalne: zajmijcie się czymś innym, bo to z was wydrze resztki pieniędzy i czasu :P

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.